Żylaki oraz tzw. pajączki występujące na nogach to problem, który dotyka ogromną ilość społeczeństwa polskiego, a w szczególności kobiety. Do najczęstszych przyczyn niewydolności żylnej należy stojący lub siedzący tryb pracy, brak aktywności fizycznej, nieprawidłowa dieta, nadwaga, hormony, wiek, a także nadmierne opalanie oraz przegrzewanie nóg. Wielkimi krokami nadchodzi sezon letni, który związany jest z utrzymywanie się wysokich temperatur, które mogą niekorzystnie wpłynąć na stan układu krwionośnego. Jak poradzić sobie z żylakami, bez konieczności stosowania pończoch i podkolanówek uciskowych?
Morska woda na żylaki
Planujesz urlop nad morzem? To idealna okazja, aby zadbać o stan układu żylnego — nadmorskie spacery od wieków znane są ze swojego dobrodziejstwa. Spacer po zimnej wodzie morskiej, piasku i kamyczkach nie tylko poprawi kondycję naszych nóg, ale również obkurczy naczynia krwionośne i przepompuje krew do głębiej ulokowanych struktur. Spacer w morskiej wodzie to idealny sposób na dogłębny masaż stóp, które w dużej mierze są odpowiedzialne na system limfatyczny — odpływająca stopy woda zwiększy zasysanie limfy i zmniejszy obrzęki, a także odżywi i ujędrni wygląd skóry. Duże znaczenie ma także sól, która znajduje się w wodzie, ponieważ działa ona przeciwzapalnie i przeciwobrzękowo — zawarte w wodzie sole mineralne nasycą skórę odpowiednimi mikroelementami.
Przepis na trening żylny
Jak powinien wyglądać trening żylny w wodzie? Najlepszym sposobem jest naprzemienne chodzenie od miejsc płytkich do głębokich zygzakiem. Idealna temperatura wody nie powinna przekraczać 25 stopni Celsjusza — nogi powinny być całkowicie odsłonięte i zanurzone w wodzie w przedziale kostki — uda. W trakcie spaceru należy pić duże ilości wody, aby nawodnić organizm. Podczas nadmorskiego spaceru, warto unikać godzin największego nasłonecznienia, a także smarować skórę filtrami przeciwsłonecznymi.
Twój wpis został dodany i wkrótce pojawi się na stronie
Twoja opinia została dodana i wkrótce pojawi się na karcie przychodni