Są miejsca, które nie potrzebują reklamy – wystarczy, że raz się w nich zanurzysz, a zostają w Tobie na zawsze. Takim miejscem jest Siedlisko Janczar w Pstrągowej – zielona oaza spokoju, ukryta wśród łagodnych wzgórz Pogórza Strzyżowskiego. Tu nie trzeba planować każdego dnia – wystarczy pozwolić sobie na oddech. Na chwilę bez telefonu, bez maili, bez zegarka. Eko-wypoczynek w Siedlisku to spotkanie z naturą w jej najbardziej autentycznej postaci – z poranną mgłą snującą się po łąkach, śpiewem ptaków nad lasem, wieczornym świerszczem i chłodną rosą pod stopami. To powrót do prostych przyjemności, które naprawdę karmią – jak zupa z lokalnych warzyw, chleb na zakwasie, kontakt ze zwierzętami, zapach drewna w pokojach czy rozmowa przy ognisku.
W Siedlisku Janczar nic nie jest na pokaz – wszystko ma swój rytm i sens. Komfortowe pokoje łączą w sobie ciepło drewnianej architektury z nowoczesną wygodą, a z każdego z nich roztacza się widok, który koi oczy i serce. Kuchnia? Prawdziwa, szczera, podkarpacka – tworzona z miłością do lokalnych smaków i sezonowych produktów. Codzienność tutaj to wybór – możesz wędrować po beskidzkich szlakach, jeździć konno, zrelaksować się w fińskiej saunie pod gołym niebem, wskoczyć do jacuzzi, spróbować paintballu, łucznictwa, zajęć terenowych. Albo możesz po prostu położyć się na trawie i wsłuchać się w siebie. Dla rodzin z dziećmi to przestrzeń bezpiecznej zabawy i bliskości – z placem zabaw, salą gier i możliwością wspólnej nauki jazdy konnej. Dla osób potrzebujących szczególnego wsparcia – miejsce w pełni dostosowane, z hipoterapią i otwartością, której się nie udaje – ona po prostu jest.
To, co najcenniejsze w eko-wypoczynku w Siedlisku Janczar, to niewidoczne na pierwszy rzut oka: wewnętrzne wyciszenie, spokój w głowie, wolność od przymusu bycia „na czasie”. Tu wraca się do tego, co najważniejsze – do relacji, do ciała, do natury. Rodziny odzyskują wspólny czas, pary – bliskość, a osoby samotne – siebie. Siedlisko nie narzuca się ze swoją ofertą, ono zaprasza. Do bycia. Do odpuszczenia. Do odpoczynku z głową w chmurach, bosymi stopami w trawie i otwartym sercem. To miejsce, które nie tylko oferuje eko-wypoczynek. Ono uczy, czym on naprawdę jest – i jak bardzo jest nam dziś potrzebny.